czwartek, 26 września 2013

Spotkanie z Sarną i Mika

Hej przepraszam że nie pisałam nic ale nie miałam nic ciekawego do napisania.
W niedziele gdy byłam z kuzynem i psami na spacerze to widzieliśmy sarnę. Sara jak ja zobaczyła to zaczęła biec zza nią,a że byłą spuszczona luzem to się przestraszyłam i zaczęłam ją wołać.Na szczęście nas posłuchałą i wróciłą. A Pecia jak to Pecia miała sarnę gdzieś i niuchała trawke :)
Gdzie ta sarna?!



Wczoraj byłam u brata i porobiłam kilka zdjęć suni mojego brata Mice.
Mika ma ok 2 lat i została przygarnięta przez moja mame z targowisku po którym sie błąkała.Po powrocie z targu mam zaczęła bawić sie z Mika i pokazała bratu a brat od razu ja wziął do siebie do domu.
Mika kocha wszystko i wszystkich a jak kogoś widzi to zaczyna wysoko skakac z radości.


Chciałabym abyście zaczęli komentować moje posty(nie musicie!) ponieważ jak widzę ze ktoś ogląda ten blog to mam ochotę go dalej pisać a jak nie to nie wiem nawet czy go nie usunąć

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz