niedziela, 5 stycznia 2014

Noworoczny cud

Wczoraj Perła szarpała sie szarpakiem! Tak szarpała się! Nie wiem czy pisałam, ale Perła nie lubi się bawić niczym, aż tu nagle bawiąc się z kotem Perła zaczęła sie szarpać. (oczywiście szarpakiem, nie kotem). Byłam ( i nadal jestem) mega z niej zadowolona.
Łapcie tutaj zdjęcie:

A tak to co u psiaków? Sara leniuchuje, a z Perłą ćwiczę sztuczki (robi wszystkie ładnie, ale ona ma że zrobi cos za coś)i dzisiaj zaczęłam uczyć ją sztuczkę "Łapki" czyli ona daje łapki na moje przedraię.

Pozdrawiamy Agata, Sara i Perła :)

1 komentarz:

  1. Jak widać cudy się zdarzają! c; Oby Perła miała więcej takich 'przygód' z szarpaczkiem!

    PS Dziękujemy na subskrypcję naszego bloga! ;)

    OdpowiedzUsuń