20 sierpnia odbył się I dogtrekking w Sławie. Sława daleko nie jest, więc zapadła decyzja - jedziemy!
Informacja o Ty event'cie została przekazana juz na początku lipca - był to dla nas czas, gdy wspólnie intensywnie chodziliśmy po kilka kilometrów.
W te wakacje dużo czasu spędziłam po za domem, bez psa, więc kondycja nam się popsula. Będąc na kilku spacerach nad Zwirka zauważyłam, ze Sare zaczęła męczyć trasa, która zawsze pokonywalysmy. Zestarzala się pod kątem kondycji - dreptala obok mnie, a nawet za mna. Nie chcąc jej męczyć, 10 sierpnia zapadła decyzja, ze ide z 5 letnia siła owczarka australijskiego aussie Holy.
Nadszedł ten oczekiwany dzien. O 7 rano przyjechała do Nas Klaudia z Abi i wyruszylymy w drogę. O 8 byłyśmy juz na miejscu i spotkaliśmy się z reszta ekipy - Paulina z Setem, Weronika z Zee i Holy oraz Alicja i Gabi. O 8:30 zaczęła się odprawa uczestników - przegląd weterynaryjny a także dostaliśmy upominek od Beaphear , rozete, nr startowy i mape.
O 9:30 wyruszylismy.
Trasa była bardzo fajna - głównie pola i łąki. I tak trasa minęła mam w rozmowie, śmiechu i lekkich utrudnieniach z mapa, i ostatecznie wróciliśmy na metę z czasem 2 h 42 min.
Na mecie zostaliśmy poczestowani paczkiem i soczkiem oraz upominkami od Fisch4dogs
![]() |
Fot. M Kwiecień |
![]() |
Fot. Fundacja AMICUS |
![]() |
Fot. Fundacja AMICUS |
Około 13 rozpoczęły się pokazy, w których uczestniczyli:
Alicja z Gabi
![]() |
Fot. M. Dziadosz |
Wiola i Harry
![]() |
Fot. M. Dziadosz |
Weronika i Zee
![]() |
Fot. M. Dziadosz |
WOOF Flyball Team
![]() |
Fot. M. Dziadosz |
![]() |
Fot. M. Dziadosz |
![]() |
Fot. M. Dziadosz |
Pokazy Dog diving
![]() |
Fot. M. Dziadosz |
Jagoda i Viva
Weronika i Zee
![]() |
Fot. Gmina Sława |
Po pokazach dostaliśmy kolanko od Original BARF. Nagrody, jak i upominki ufundowali - Dolina Noteci, Brot, e-pies psia społeczność, Gmina Sława, Oryginał BARF, Beaphar, Fisch4Dogs. Na sam koniec można bylo przepłynąć się statkiem ;)
Gratuluje wszystkim uczestnikom!
Za rok mam w planach pojawić znów na dogtrekkingu, również z innym psem.
Planuje pojawić się na jesiennym pikniku z psem, organizowanym również przez Panią Justynę, tym razem z Sara.
Bardzo zachęcam
Super ;) Szkoda, że nie z Sarą. Fantastyczny wypad, oby takich więcej.
OdpowiedzUsuńŻałuję ze Sary nie wzięłam, ale nie chciałam jej męczyć + było niemilosiernie cieplo
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń