Większa częśc społeczeństwa mysli wciąż, że pies z kotem, to odwieczni wrogowie, którzy nie mogą
wspólnie mieszkać pod jednym dachem.
Nie wiem, jak w innych domach,a le u mnie jeden kocur - Minus, od małego kociaka zawsze podąrzał, za moją suczką Perłą. Gdzie ona, tam i on. Gdy Perła szła spać, on przychodził do niej i się wtulał w nią, i tak zasypiali.
Moja druga suczka Sara, która nie lubi kotów (toleruje jedynie dwa nasze koty, Filipa i inusa) polubiła jednego kociaka - Leona.
A na zakończenie dam taką ciekawostkę, dla tych, którzy wciąż uważają, że pies z kotem to wrogowie nr 1.
'Koty i psy z regułyżyją ze soba lepiej niż pies z psem, albo kot, z kotem. A więc wbrew wyrażeniu ' żreć się, jak pies z kotem' zwierzęta te, nie są naturalnymi wrogami' ~ Informacja z ksiązki 'Czy hipopotamy potrafią pływać?' Alon'a Shulman'a
Marzy mi się taki widok :) Koty są wrogami numer 1 moich psów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie,
kundelka-i-borderka.blogspot.com