Wizyta w Poniecu

Hej! 11 kwietnia o ok.14.00 wyjechałam wraz z Perłą do Ponieca, by spotkać się z Klaudią i Abi oraz Asią i Tosią. Było to pierwsze spotkanie z Asią i Tosią i drugie z Klaudią i Abi, lecz pierwsze z Perłą.

Fot. Asia M.

Bylam mega dumna z Perły, gdyż pięknie dogadywała się z dziewczynami, bez wydania z siebie dźwięku przywitała się oraz obwąchała z suczkami, gdzie zazwyczaj na obce psy szczeka <3

Perła, jak to Perła nie bawiła się z psicami, mimo ciągłych zachęt ze strony Tosi.

Na Tosię trochę CSowała, ponieważ zbyt nachalnie ją zapraszała do zabawy, ale było dobrze, a nawet bardzo.

Z Abi już tak cudownie nie było, ale było dobrze. Ogólnie olewała ją, Abczak również, lecz raz Abi zaatakowała Perłę, gdy ta zbliżyła się do leżącej na trawie saszetki Klaudii, ale na szczęście krzywdy nie zrobiła, a Perła to olała.

Fot. Asia M.

Raz, gdy Abi z Tosią się bawiły, i Abss zaczęła śmiesznie warczeć, to Perła wkroczyła do gry i zaczęła na nie warczeć. Śmiesznie to wyglądało, tak jak by je uspokajała i oznajmiała na ile mogą sobie pozwolić xD

Jednym z powodów, dzieki którym udało mi się wbić do dziewczyn, była zamówiona paczka, którą zamówiła Klaudia, na jedną wysyłkę. W paczce znajdowały się smakołyki, a mianowicie to:

- Let's Bite Chicken Sandwich

- Gumidog z jagnięciną

I Klaudia, na moja prośbę, kupiła nam Friskies Funtastix

A i mamy nową parę w mieście. Tosia zakochała się w Perle, nie odstepowała jej na krok - tam gdzie Perła, tam i Tosia :'D